Arkadiusz Mularczyk ustawia niemieckie archiwa.
Opublikowano: 02.12.2017 r.
Arkadiusz Mularczyk napisał na Twitterze, że
4,800 USD zapłacił niemieckim archiwom reżyser filmu o Karskim S. Grunberg za wykorzystanie 27 sekund materiałów archiwalnych kręconych przez Niemców w warszawskim getcie podczas IIWŚ.
a portal „wPotylicę”, że
nie przeszkadza Niemcom wciąż zarabiać na krzywdzie i tragedii jaka miała miejsce podczas II wojny światowej.
Zdaje się, że ani pan Mularczyk, ani braciszkowie Karnowscy, nie rozumieją celów, dla jakich zostały powołane archiwa i sposobów w jaki są utrzymywane.
A są finansowane, między innymi, z odpłatnego udostępnia należących do nich zasobów.
W innym wypadku p. Grunberg nie miałby z czego skorzystać, a pp. Mularczyk i Karnowcy o czym pisać.
„Patrioci” pominęli też jeden istotny fakt. Zapewne p. Grunberg, robiąc ten film, też zamierza na tej wojnie zarobić a towarzystwo Mularczyk&Karnowscy już na tej wojnie zarabiają.
Choćby poprzez czerpanie korzyści z zawodowego judzenia Polaków przeciwko Niemcom i obiecywania im 6 bilionów dolarów.
Sami zaś zadowalają się mniejszymi, ale pewnymi sumami. Dietą poselską oraz środkami za „reklamę” spółek skarbu państwa.
W ostateczności Polacy nie dostaną nic, a pieniądze na Mularczyka i Karnowskich już wydali.
Bo taki zawsze jest los ludzi, których nie niesie rynsztok cwaniactwa.